27 kwietnia 2024

Zaduszki na zamku po raz trzeci

W dniu wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych w kaplicy św. Anny na zamku modliliśmy się za pochowanych tutaj członków książęcego rodu Sułkowiskich.

Mszy świętej przewodniczył ks. Antoni Młoczek wraz ks. kapelanem szpitalnym Szczepanem Kobielusem. We Mszy św. uczestniczyli członkowie kaplicznej Konfraterni, pracownicy i przyjaciele Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej oraz wierni. Inicjatorami tego uczczenia pamięci książęcej rodziny są członkowie Konfraterni Kaplicy Zamkowej Książąt Sułkowskich Świętej Anny.

Po Mszy świętej odbył się koncert „Requiem Aeternam” w wykonaniu Tria Vox Tribus, a koncert prowadził Maciek Leśniak. Trio Vox Tribus zostało założone przez organistę Pawła Seligmana w roku 2017, choć nieoficjalnie muzycy zespołu występowali ze sobą już od końca 2014 roku. W repertuarze zespołu znajdują się zarówno transkrypcje utworów instrumentalnych czy wokalno-instrumentalnych, jak i nowe kompozycje pisane specjalnie dla tria. Zespół koncertuje w kraju i za granicą. Zespół wystąpił w składzie: Jacek Heczko (skrzypce), Tomasz Pająk (klarnet) i Paweł Seligman (organy).

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć:

W homilii ks. Szczepan Kobielus powiedział między innymi:

Zmarli, którzy po śmierci doświadczają czyśćca są już bezpieczni, bo znaleźli się w Bożych rękach. Mogą być pewni zbawienia, na którego pełnię muszą się jeszcze przygotować. Czyściec jest „przedsionkiem nieba”. Jest wyrazem Bożego miłosierdzia, które oczyszcza tych, którzy za życia na ziemi nie wydoskonalili się w pełni w miłości do Boga, bliźniego i samego siebie. Stanu czyśćca nie należy pojmować jedynie jako kary lecz jako przygotowanie do pełnego zjednoczenia z Bogiem w niebie. Aby zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią, oczyszczenie winno być całkowite. Przez czyściec przechodzą dusze, które zeszły z tego świata w grzechach powszednich. Istotą doświadczenia czyśćca po śmierci wydaje się tymczasowa rozłąka z Bogiem i oczekiwanie na spotkanie z Nim. Dusza ludzka, poznając po śmierci Boga jako pełnię miłości, pragnie zjednoczenia z Nim a równocześnie rozpoznaje, że jeszcze nie jest tego godna i szuka możliwości oczyszczenia. Bóg w swoim miłosierdziu odpowiada na to pragnienie poprzez działanie, które nazywamy czyśćcem. Święta Faustyna w swoim „Dzienniczku” napisała, że największym cierpieniem dusz czyśćcowych jest tęsknota za Bogiem. Są już tak blisko oglądania Stwórcy. Jak można im pomóc? Dusze czyśćcowe, wg wizji św. Faustyny, nie mogą pomóc same sobie. Tylko modlitwa ludzi, którzy są jeszcze na ziemi, może im pomóc w dostaniu się do nieba. Modlitwa za dusze czyśćcowe to bezcenny uczynek miłosierdzia. Najpiękniejszy dar, jaki można ofiarować zmarłym.

Wyjątkowym miejscem jest kaplica bielskiego zamku, gdzie w Dzień Zaduszny odprawia się Mszę świętą (już po raz trzeci) pośród zmarłych z książęcego rodu, a modlimy się nie tylko za nich, ale za wszystkich zmarłych z naszych rodzin, przyjaciół, kolegów, sąsiadów, znajomych…. Miejsce to zmusza do zadumy nad naszym dalszym kruchym życiem…