27 kwietnia 2024

Wielka Sobota

Wielka Sobota, to ostatni z trzech dni przygotowujących chrześcijan do święta Zmartwychwstania.

To nadal czas zadumy, wyciszenia i pokornego oczekiwania na ponowne nadejście Chrystusa.

W Wielką Sobotę w kościele katolickim (tak samo jak w Wielki Piątek) nie odprawia się Mszy Świętej. Zgodnie z tradycją ten dzień kończy się po zmroku. Wieczorem celebruje się więc liturgię Wigilii Paschalnej, ale jest ona zaliczana już do obchodów wielkanocnej Niedzieli Zmartwychwstania.

Wigilia Paschalna to liturgia sprawowana w noc Zmartwychwstania. Chociaż fizycznie uroczystości odbywają się w sobotni wieczór, są one zaliczane już do niedzielnego świętowania. Skąd te rozbieżności? Zgodnie z symboliką żydowską, po zmierzchu rozpoczyna się już nowy dzień. To najważniejsza część trzydniowego Triduum Paschalnego.

Uroczystość rozpoczyna się od Liturgii Światła, podczas której odbywa się poświęcenie ognia. Ta część celebracji sprawowana jest przed kościołami. Później następuje Liturgia Słowa. W tym dniu odczytywanych jest aż 9 fragmentów Pisma Świętego.

Po ostatnim czytaniu ze Starego Testamentu, uderza się we wszystkie dzwony. Kolejną częścią jest Liturgia Chrzcielna, podczas której odbywa się poświęcenie wody, a także udzielenie sakramentu chrztu. Następnie celebrowana jest Liturgia Eucharystyczna, podczas której uczestnicy przyjmują Ciało Chrystusa.

Zakończeniem Wigilii Paschalnej może być uroczysta procesja rezurekcyjna. Ma ona obwieszczać triumf Chrystusa nad śmiercią i jego zwycięstwo nad szatanem. W niektórych parafiach tę część świętuje się jednak podczas wielkanocnego poranka – procesja rezurekcyjna odbywa się przed poranną Mszą w niedzielę.

Liturgii Wielkiej Soboty w dniu 8 kwietnia br. w bielskiej katedrze przewodniczył ks. biskup Piotr Greger wraz księżmi katedralnymi na czele z ks. proboszczem Antonim Młoczkiem i ks. Robertem Kasprowskim- sekretarzem ks. biskupa Piotra.

W wygłoszonej homilii ks. biskup Piotr powiedział:

„Dziś słyszymy, że Pan Jezus, który po swoim ziemskim życiu umarł i został pogrzebany, pokonał jednak śmierć i powstał do życia. Logika życia, które musi się skończyć śmiercią została podważona. Święta noc zmartwychwstania jest nie tylko wspomnieniem tamtego wydarzenia, lecz nade wszystko uobecnieniem tajemnicy Chrystusowej Paschy.

Jeżeli Chrystus zmartwychwstał to znaczy, że żyje; a jeśli żyje, to znaczy, że jest Panem wszystkich i nie można obok Niego przejść obojętnie czy też usunąć Go na margines życia osobistego czy społecznego. W tę świętą noc zmartwychwstania wołamy słowami Jana Pawła II, które wypowiedział przed prawie 40. laty: Wy, którzy głosicie śmierć Boga, którzy szukacie sposobu, by usunąć Boga z ludzkiego świata, wstrzymajcie się, bo Chrystus zmartwychwstał! On jest kamieniem węgielnym. Już raz próbowano odrzucić Go i pokonać ze strażą i opieczętowanym kamieniem grobowym. Ale ten kamień został odwalony. Nie odrzucajcie Go wy, którzy budujecie ludzki świat. Nie odrzucajcie Go wy, którzy w jakikolwiek sposób, w jakiejkolwiek dziedzinie budujecie świat dzisiejszy i jutrzejszy. Którzy budujecie świat ekonomii i polityki, świat nauki i informacji, świat kultury i cywilizacji, świat pokoju lub wojny, świat ładu lub terroru. Nie odrzucajcie Tego, który zmartwychwstał i żyje!

Zmartwychwstanie jest nie tylko dniem świętowania Jego zwycięstwa. Jest także prawdziwą zmianą w życiu człowieka, w losach każdego z nas.

Jeden z biskupów polskich podzielił się swoim doświadczeniem spotkania ze znakiem pustego grobu Jezusa. Odbywając pielgrzymkę poprosił, aby pozwolono mu zostać przy grobie Jezusa przez całą noc. Chociaż nie ma takiego zwyczaju (jest to możliwe bardzo rzadko), zrobiono wyjątek. Mijają godziny, czas szybko biegnie, a – jak powiada – żadnego większego, duchowego poruszenia nie doświadczył. Po kilku godzinach bierze do ręki Ewangelię i zaczyna czytać tekst mówiący o zmartwychwstaniu Jezusa. Nagle uświadamia sobie, że taki stan pewnej ospałości jest dla niego zrozumiały, nie może być inaczej, ponieważ Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał! Wtedy zrozumiał, że trzeba iść tam, gdzie jest obecny, żywy, bo tam można Go spotkać. O świcie wychodzi ze świątyni Grobu Pańskiego i udaje się do wspólnoty żywego Kościoła, bo Chrystus zmartwychwstały tam jest obecny. Dziś my pochylamy się nad pustym grobem, zaglądamy do środka i ze zdumieniem, ale także nadzieją, odkrywamy:Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak zapowiedział”.

Liturgię Wielkiej Soboty zakończyła procesja wokół katedry, po której ks. biskup Piotr udzielił licznie zebranym wiernym apostolskiego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

W dniu Wielkiej Soboty od godzin porannych wierni kościoła katolickiego w skupieniu adorują Chrystusa, złożonego jeszcze w grobie. Zgodnie z tradycją, przy Grobie Pańskim czuwają harcerze, ministranci, a także strażacy. Symbolizują oni strażników, którzy pilnowali grobu Jezusa, aby uczniowie nie mogli wykraść jego ciała. Wielka Sobota to dzień żałoby. W kościołach tradycyjnie święci się pokarmy. W koszyczku wielkanocnym musi znaleźć się: wędlina, sól oraz pieprz, jajko, baranek, chleb, a także ciasto. Każdy z pokarmów ma swoją symbolikę, a wszystkie poświęcone produkty spożywa się podczas śniadania w Wielką Niedzielę.