Za dziesięć lat konsekracji, ingresu i posługi pasterskiej w diecezji dziękował biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel.
6 stycznia – w uroczystość Objawienia Pańskiego – ks. biskup Roman Pindel, w bielskiej katedrze przewodniczył w Mszy św. dziękczynnej.
Wraz z ks. biskupem Romanem przy ołtarzu modlili się: ks. biskup Piotr Greger, ks. Antoni Młoczek- proboszcz katedry, ks. Marek Studenski – wikariusz generalny naszej diecezji, ks. Piotr Hoffmann – dyrektor wydziału duszpasterstwa ogólnego kurii, ks. Piotr Góra – sekretarz ks. biskupa Romana, ks. Jakub Gil – emerytowany proboszcz parafii Ofiarowania NMP w Wadowicach oraz kapłani diecezji bielsko-żywieckiej oraz archidiecezji katowickiej i krakowskiej.
Przed rozpoczęciem Eucharystii ks. biskup Roman Pindel zwrócił się do zebranych tymi słowami:
„To Bóg wyznacza właściwy czas, aby coś się spełniło. To dało mi impuls do dziękowania Bogu za wszystkie wcześniejsze wydarzenia, obowiązki w kościele oraz spotkania z ludźmi i sprawami, które dały mi odwagę, by dziesięć lat temu przyjąć święcenia biskupie i wypełniać ten urząd do dzisiaj.
Teksty Ewangelii zwróciły również moją uwagę na fakt, że Bóg stawia na naszej drodze ludzi, znaki, wydarzenia, z których można skorzystać dla realizacji Bożych zamiarów, dobra dla innych ludzi i dla własnego wzrostu. Dlatego dziś chcę szczególnie podziękować za wszystko, co wydarzyło się w ciągu tych dziesięciu lat według Bożego planu – wszystkim, których spotkałem, a zwłaszcza wam, którzy jesteście dzisiaj tutaj, ale także wielu innym.
Upływ czasu, jego wypełnienie, liczenie i planowanie według ludzkiej rachuby, złudnych wartości czy celów, o których także piszą obaj ewangeliści, wciąż zdarzają się w naszym i w moim życiu. Zdarzają się wydarzenia, z których nauczyłem się, że nie zawsze wybierałem najlepszą opcję, albo zawiodłem, pomyliłem się. Żałuję więc i proszę o wybaczenie. Nie chcę powtarzać tych błędów, ale pragnę być uważny tu i teraz, aby wybierać to, co najlepsze”
Homilię wygłosił ks. Marek Studenski, który zwracając się do zebranych powiedział:
Dzisiejsza ewangelia uświadamia nam, że istnieją dwie grupy pytań.
Pierwsza: jak dobrze się najeść, jak zdobyć pieniądze, jak utrzymać władzę.
Druga: jaki jest sens życia, skąd się wzięliśmy na świecie, skąd się wziął świat, czy Bóg istnieje, czy można Go poznać, jaka jest jego wola?
W dalszej części homilii ks. Marek odpowiadał na zadane przez siebie pytania cytatami i wypowiedziami: Krzysztofa Antoniego Meissnera, Sorena Kierkegaarda, Edith Stein, Jona Fosse,norweskiego malarza Asie, którzy w swoim życiu zadawali sobie pytania- o cel życia, sens istnienia, istnienie Boga i Jego woli, a swoją postawą doprowadzili do pokory, modlitwy, gotowości do pomocy innym oraz do poszukiwania szczęścia w ofierze i dawaniu .
Na zakończenie ks. Marek powiedział, że ks. biskup prosił, żeby o nim nie mówił. „Spełnię tę prośbę. Nie będę mówił o ks. biskupie, tylko chciałbym podziękować Bogu za niego i jego posługę w naszej diecezji. Dziękuję za jego rodziców, bez których nie byłoby jego ani jego powołania, za szkołę – klasa o profilu matematyczno-fizycznym – stąd logika i przenikliwość myślenia, za ojców karmelitów – ich klasztor widać z domu ks. biskupa, za o. Rudolfa Warzechę, sługę Bożego, pokornego kapelana szpitala, dającego świadectwo świętości kapłańskiego życia, za księży z bazyliki wadowickiej.
Na koniec ks. Marek zacytował słowa papieża Franciszka z jego encykliki „Lumen Fidei”-
„Wiara nie jest światłem, która rozprasza wszystkie ciemności, ale jest lampą, która oświeca nasze kroki”- a to wystarczy, że by iść. „Tego życzę ks. biskupowi – żeby jak mędrcy ze wschodu szedł za tym światłem przez diecezję bielsko- żywiecką jako dobry pasterz, a my pójdziemy za nim”.
W imieniu księży i wiernych diecezji bielsko- żywieckiej słowa życzeń wypowiedział dziekan kęcki ks. Jerzy Musiałek:
„Niech Twoja trwała wierność Słowu Życia przekazywana będzie z mocą Ducha Świętego, z odwagą, wiarą i miłością. Życzymy, abyś jak mędrcy ze Wschodu umiał odczytywać znaki czasu i prowadzić Kościół beskidzki inną drogą – drogą, która będzie chronić i rozwijać wiarę oraz życie Jezusa w rodzinach młodych i starszych, wśród osób konsekrowanych i kapłanów”. Zadedykował ks. biskupowi Romanowi słowa św. Pawła z drugiego Listu do Te saloniczan: „Sam Pan pokoju niech was obdarzy pokojem zawsze i na wszelki sposób. Pan niech będzie z Tobą”.
W imieniu wspólnoty parafialnej życzenia złożyła przedstawicielka jednej z ukraińskich rodzin – 10-letnia dziewczynka:
„To jest nasza mama Irena i nasz tata – Iwan. Oboje lekarze. To jest moja młodsza siostra Teresa, a tu jest Nazyr, mój brat bliźniak. Mamy także jeszcze jedną siostrę – Zosię, która studiuje medycynę w Krakowie. Nazar jest moim bliźniakiem i mamy oboje 10 lat, dokładnie tyle samo, ile biskup jest pasterzem naszego Kościoła. Przybyliśmy do Polski dwa lata temu, a katedra św. Mikołaja stała się naszą parafią, ponieważ mieszkamy niedaleko. Cieszymy się, że biskup jest naszym pasterzem i modlimy się, aby Bóg stale go ochraniał” – powiedziała, a jej brat odegrał na flecie „Plurimus annos”.
Na zakończenie ks. biskup Roman podziękował zebranym słowami- „Niech Bóg błogosławi nas wszystkich, abyśmy mogli nieść Chrystusa tym, którzy Go nie znają i tym, którzy potrzebują pociechy płynącej z Ewangelii”i udzielił apostolskiego błogosławieństwa.
W kościele zjawili się także przedstawiciele oraz reprezentanci rożnych wspólnot i organizacji z terenu całej diecezji bielsko- żywieckiej.